Dnia 9 czerwca 2018 r. wchodzi w życie Ustawa o zmianie ustawy – kodeks postępowania cywilnego, ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Zmiany są wynikiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 października 2016 r. sygn. akt SK 71/13 i dotyczą kwestii zabezpieczenia roszczeń. Continue reading Zabezpieczenie roszczeń. Zmiany w obowiązujących przepisach.
Przedawnienie roszczeń. Nowe zasady obliczania.
Ciekawostka odnośnie e -znaczków
http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/vat-obsluga-zamowienia-w-drodze-elektronicznej-nie-przesadza-o-istnieniu-uslugi-elektronicznej?_ga=2.199570347.465627723.1501582908-60566812.1462966969
Nowy taryfikator mandatów niezgodny z Konstytucją
Prokurator generalny podważa przepisy, na podstawie których określa się wysokość mandatów – donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Chodzi o rozporządzenie prezesa Rady Ministrów w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. W załączniku do rozporządzenia znajdują się aż 377 czyny zabronione ze wskazaniem wysokości grzywny. Prokurator Generalny Andrzej Seremet, wnioskuje o jego zbadanie przez Trybunał Konstytucyjny.
Jak pisze Dziennik, zdaniem Andrzeja Seremeta rozporządzenie jest niekonstytucyjne już choćby dlatego, że zawarty w załączniku taryfikator przewiduje w 318 przypadkach kary w sztywnej wysokości. W efekcie wszyscy sprawcy danego wykroczenia otrzymują mandat w identycznej wysokości. Tymczasem kodeks wykroczeń nakazuje, aby przy wymierzaniu kary brać pod uwagę takie okoliczności, jak np. stopień winy, niekaralność sprawcy. A przepisy rozporządzenia uniemożliwiają uwzględnienie tych czynników przy wlepianiu mandatów. – To niedopuszczalne – twierdzi prokurator Sadrakuła.
Więcej na gazeta prawna.pl
Gorąco polecam !
Seryjni mordercy wychodzą na wolność
Seryjni mordercy, pedofile i gwałciciele, nie przystosowani do życia w społeczeństwie i niezresocjalizowani pomimo odbycia wieloletnich kar pozbawienia wolności. Już niedługo ponownie zagoszczą na naszych ulicach. Co robią nasi rządzący, by uchronić społeczeństwo przed zwyrodnialcami?
Okazuje się, że na dzień dzisiejszy brak jest sensownej regulacji prawnej czy choćby jednolitego stanowiska w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom przed groźnymi przestępcami. Sprawa jest o tyle pilna, że termin zakończenia odbywania kar pozbawienia wolności przez osadzonych zbliża się wielkimi krokami.
Tytułem przypomnienia. W wyniku amnestii z 1989 r. (ustawa o amnestii z dnia 7 grudnia 1989 r.) seryjnym mordercom, pedofilom i gwałcicielom zamieniono kary śmierci na kary 25 lat pozbawienia wolności.
Dlaczego kara 25 lat pozbawienia wolności, a nie kara dożywocia? Wysokość kary wynika z brzmienia art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy o amnestii, który stanowił, że „zamienia się karę śmierci na karę 25 lat pozbawienia wolności, a orzeczoną obok niej karę dodatkową pozbawienia praw publicznych łagodzi się do 10 lat”. Czym kierowali się twórcy ustawy przy określaniu wymiaru kary nie wiadomo. Być może opierali się o obowiązujący w tym okresie Kodeks karny, który w katalogu kar zasadniczych nie zawierał kary dożywotniego pozbawienia wolności, a jedynie karę pozbawienia wolności, ograniczenia wolności, grzywny i jako karę o charakterze wyjątkowym – karę śmierci (patrz art. 30 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 r. Kodeks karny).
Nie zmienia to jednak faktu, że społeczeństwo będzie musiało za ten prezent zapłacić wysoką cenę.
A jest się czego bać. Gazeta Prawna przypomina, że wśród osób, objętych amnestią znajdują się osoby cierpiące na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. Na liście tych najgroźniejszych jest m.in. pedofil i morderca Mariusz Trynkiewicz, zwany Szatanem z Piotrkowa, który pozbawił życia czterech chłopców (na wolność ma wyjść już w 2014 r.), a także Leszek Pękalski okrzyknięty Wampirem z Bytowa, oskarżony o 17 zabójstw (kończy odsiadkę w 2017 r.).
Na dniach na Komitecie Stałym Rady Ministrów ma być rozpatrywany projekt ustawy o postępowaniu wobec osób zaburzonych psychicznie stwarzających zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób / zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw.
Projekt ustawy zakłada stworzenie Krajowego Ośrodka Terapii Zaburzeń Psychicznych. Ten pomysł nie podoba się jednak Radzie Legislacyjnej.
W opinii Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów z dnia 14 czerwca 2013 r. czytamy między innymi, że „sprawa groźnych (w tym seryjnych) przestępców, którzy skorzystali z moratorium na wykonywanie, a następnie orzekanie kary śmierci w okresie poprzedzającym wprowadzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności ustawą nowelizującą kodeks karny z dnia 12 lipca 1995 roku, mogłaby znaleźć generalne rozwiązanie na gruncie instytucji, jaką są czynności operacyjno-rozpoznawcze, bez konieczności tworzenia szczególnej ustawy”.
Ponadto Rada zwraca uwagę na „wydatki budżetowe, będące skutkiem finansowym Projektu ustawy w jej obecnej oraz w poprzedniej wersji. Aktualny przewidziany limit wydatków w latach 2013-2022 jest szacowany na kwotę 339 336 068,00 złotych co oznacza jego zwiększenie o kwotę 51 300 000,00 złotych w stosunku do przewidywań Projektu z dnia 11 kwietnia 2013 roku (288 036 068,00 złotych”).
Dalej Rada wskazuje, że „w rozdziale, poświęconym Krajowemu Ośrodkowi Terapii Zaburzeń Psychicznych, brakuje wskazania zadań tego Ośrodka, co ma zwłaszcza znaczenie w kontekście często eksponowanego przez Trybunał Konstytucyjny zakazu domniemywania uprawnień oraz obowiązków prawnych”.
Na koniec Rada Legislacyjna wyraża „zastrzeżenia wobec przedstawionej w Projekcie koncepcji uregulowania sytuacji prawnej osób zaburzonych psychicznie stwarzających zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, uznając zasadność wyłącznego wykorzystania instrumentu prawnego, jakim są czynności operacyjno-rozpoznawcze. To rozwiązanie wymagałoby opracowania procedury, gwarantującej respektowanie praw podmiotowych osób poddanych temu środkowi. Niezależnie od argumentów prawnych, Rada Legislacyjna ma na uwadze istotne koszty ekonomiczne Projektu, których skala pozostaje w nieadekwatnej proporcji do liczby objętych nim osób”.
Zachęcam do zapoznania się z treścią cytowanej opinii.
Pozostaje nam tylko czekać na ciąg dalszy ….